...w MSW istnieje nadal osławiony „departament plotki” - zajmujący się umiejętnym suflowaniem spreparowanych wiadomości o rozmaitych osobach..

 Po tym, jak zakwestionowałem dogmaty sekty smoleńskiej znów nasiliły się głosy, że jestem na pewno Żydem, albo przynajmniej masonem. Jednocześnie Żydzi i masoni rozpuszczają wiadomości, że jestem anty-semitą.

Odpowiadam: nie jest ani Żydem, ani anty-semitą. I z zawodowych anty-semitów i anty-anty-semitów wyśmiewam się po równo.

Ale jak ktoś chce tak mnie nazywać – to mam jedną prośbę: zamieńcie się miejscami!

Niech w kręgach smoleńszczyków nazywa się mnie anty-semitą – a w kręgach zbliżonych do „Gazety Wyborczej” - Żydem.

A mówiąc serio:

Czy Państwo nie zdajecie sobie sprawy, kto robi tę propagandę? Naprawdę nie wiecie, że w MSW istnieje nadal osławiony „departament plotki” - zajmujący się umiejętnym suflowaniem spreparowanych wiadomości o rozmaitych osobach? I nie wiecie, że MSW ma obecnie ponad dwa razy tyle płatnych Tajnych Współpracowników, co za PRL?

No, to uświadomcie sobie, kto te ploty rozsiewa! I dlaczego robi to teraz, gdy moje notowania w sondażach prezydenckich przekraczają 5%, przebijając takich pieszczochów TV jak pp.Leszek Miller i Waldemar Pawlak

I jak ktoś Wam mówi - zapewniając, ze szczerym i otwartym spojrzeniem (tego ich uczą, to jest wytresowane!) - że wie z najlepszych źródeł, że jestem Żydem lub anty-semitą – to spójrzcie mu w oczy z przekonaniem: najprawdopodobniej patrzycie w twarz agenta tajnej policji!

Oczywiście nie dotyczy to p.Leszka Bubla, który nie jest zapewne żadnym agentem, tylko świrem. 

Na obrazku: moj dziadek z dziadkiem Adama Michnika i dziadkiem Samuela Rothschilda obradują nad wprowadzeniem sprawiedliwego społecznie systemu emerytalnego.

--------------

 PS. Dziś o 22 z minutami byłem wraz z kol.Tomaszem Sommerem w TV Polonia, gdzie mówiłem o absurdach polityki UE. Wycięto wszystko istotne, pozostało: